Z tego odcinka dowiesz się:

  •  Dlaczego Niemcy są tak atrakcyjnym rynkiem dla polskich firm?
  • Jakie strategie wejścia na nowe rynki cieszą się największą popularnością?
  • Kiedy warto założyć firmę w Niemczech?
  • Czy zatrudnienie niemieckiego handlowca to dobry pomysł?
  • Jak efektywnie obniżyć koszty ekspansji?
Wolisz formę video?
Ten odcinek znajdziesz również na YouTube!
Jak nie dać się przytłoczyć kosztom
ekspansji na rynki DACH?

Ekspansja na rynki niemieckojęzyczne (DACH) to dla polskich firm obiecująca ścieżka rozwoju, ale także wyzwanie, które wymaga solidnych przygotowań. W podcaście „Kurs na DACH” Agata Goba i Monika Zakrzewska omawiają, jak odpowiednio się przygotować, by inwestycja w rynek niemiecki nie przytłaczała firm i przynosiła spodziewane efekty.

Realistyczna ocena kosztów i planowanie ekspansji na rynki DACH

Kluczowym krokiem jest realistyczna ocena kosztów i stworzenie precyzyjnego planu działania. Wiele firm zbyt optymistycznie zakłada niski poziom inwestycji, co później prowadzi do problemów z kapitałem. Zrozumienie rynkowych realiów, odpowiednie zaplanowanie etapów rozwoju oraz świadome podejście do wydatków mogą pomóc uniknąć przepalania budżetu i zmniejszyć stres związany z ekspansją.

Przykład sukcesu w Niemczech – marka Seni

Jednym z udanych przykładów jest marka Seni, która założyła spółkę córkę w Niemczech, dzięki czemu skutecznie rozwinęła swoją działalność na rynku niemieckim. Produkty Seni trafiły na dobry czas, gdy zapotrzebowanie na produkty do inkontynencji dla osób starszych było wysokie, a odpowiednia jakość i cena tych produktów pozwoliły zbudować silną pozycję na rynku. Firma zdecydowała się utrzymać produkcję w Polsce, jednocześnie inwestując w magazyny i biura w Niemczech, co umożliwiło efektywne zarządzanie logistyką.

Zaufanie poprzez lokalizację

Decyzja Seni o zatrudnieniu zarówno polskich, jak i niemieckich pracowników pozwoliła zbudować solidne relacje oraz zaufanie do marki. Niemieccy konsumenci cenią lokalność, a także mają wyższe wymagania jakościowe. Struktura hybrydowa, łącząca polskich specjalistów dobrze znających produkt oraz niemieckich pracowników z lokalnym know-how, pozwoliła lepiej dostosować się do wymogów rynku.

Częsty dylemat – lokalny handlowiec czy polski zespół sprzedażowy?

Zatrudnienie lokalnego handlowca może być kluczowe, gdyż osoba znająca rynek ma łatwiejszy dostęp do relacji i kontaktów. Warto jednak pamiętać, że zatrudnienie takiego pracownika nie załatwia wszystkich spraw związanych z ekspansją. Lokalny handlowiec wymaga wsparcia strukturalnego – odpowiednich materiałów w języku niemieckim, sprawnego procesu komunikacji i gotowości firmy do współpracy z zespołem za granicą. W wielu przypadkach rekrutacja lokalna może być zbyt kosztowna, a firmy decydują się rozwijać zespół sprzedażowy z Polski.

Model sprzedaży B2B a B2C

Decyzja o modelu sprzedaży – B2B czy B2C – powinna być przemyślana, bo wymaga zupełnie innego podejścia. Wiele firm, które odniosły sukces na rynku B2B, staje przed dylematem, czy próbować swoich sił także w sprzedaży bezpośredniej. Ekspansja B2C, szczególnie w modelu e-commerce, to wyższe koszty, konieczność dostosowania strategii i produktów oraz dopasowanie się do lokalnych platform sprzedażowych, takich jak Amazon czy eBay, które dominują niemiecki rynek.

E-commerce w Niemczech i zarządzanie zwrotami

Sprzedaż internetowa w Niemczech różni się od polskiej – niemieccy klienci mają wyższe wymagania i oczekują bardziej rozbudowanej polityki zwrotów. Firmy wchodzące na niemiecki rynek muszą być gotowe na większe koszty zarządzania zwrotami, szczególnie w branży meblowej, gdzie produkty często nie spełniają oczekiwań co do koloru czy materiału. Niemieccy konsumenci chętnie korzystają z prawa do zwrotu, często zamawiając produkty w większej ilości z zamiarem zwrócenia części z nich po przetestowaniu.

Budowanie zaufania przez niemiecką strukturę

Funkcjonowanie jako niemiecka firma, choć wiąże się z kosztami, wzbudza większe zaufanie lokalnych klientów, co jest istotne zwłaszcza w branżach związanych z bezpieczeństwem, takich jak IT. Polskie produkty, takie jak okna, zdobyły renomę na niemieckim rynku, ale w przypadku nowych lub mniej znanych marek budowanie lokalnej struktury może znacząco wpłynąć na postrzeganie firmy przez niemieckich konsumentów.

Znaczenie lokalnych działań promocyjnych i obsługi klienta

Obsługa klienta przez osoby lokalne lub dobrze znające niemiecki rynek wzmacnia relacje z konsumentami i pozwala szybciej reagować na ich potrzeby. Lokalny handlowiec lub przedstawiciel handlowy może przyspieszyć proces nawiązywania kontaktów biznesowych, ale kluczowe jest również, aby cała firma była gotowa do adaptacji – od materiałów marketingowych po procesy komunikacji. Dostosowanie się do lokalnych standardów jakości i obsługi klienta pomaga uniknąć rozczarowań oraz usprawnia cały proces.

Lokalny handlowiec i rola zespołu w Polsce

Sam handlowiec nie zapewni pełnego sukcesu ekspansji. Ważne jest, by działał w ramach odpowiednich struktur wsparcia i miał dostęp do gotowych narzędzi oraz strategii promocyjnych. Właściwie przeszkolony zespół obsługujący eksport, wspierany przez specjalistów marketingowych i lokalnych handlowców, pozwala zbudować mocniejsze fundamenty ekspansji.

Alternatywne modele ekspansji na Niemczy

Gdy firma nie jest gotowa na zaangażowanie lokalnego przedstawiciela, dobrą opcją jest budowanie własnego zespołu sprzedaży w Polsce. Można skorzystać z zasobów wewnętrznych, na przykład wybierając doświadczonych pracowników, którzy posiadają odpowiednie umiejętności językowe, lub wspierając się zewnętrznymi rekruterami. Decyzja o wyborze modelu ekspansji powinna być dopasowana do specyfiki branży i potrzeb rynku.

Generowanie leadów i budowanie świadomości marki

Lead generation to kluczowy element strategii wchodzenia na nowy rynek. Działania takie jak prospekting mailowy pozwalają firmie zbadać potencjalne zainteresowanie produktem oraz nawiązać wstępne relacje z lokalnymi firmami. Istotne jest, aby wiedzieć, jakie są potrzeby i oczekiwania niemieckich klientów, oraz jakie bariery mogą wpłynąć na decyzję o zakupie. Kluczowe jest również wyciąganie wniosków z odmów i bieżąca adaptacja oferty oraz modelu sprzedaży.

Ekspansja na rynki DACH to proces wymagający przemyślanego podejścia i gotowości do inwestycji – zarówno kapitałowej, jak i czasowej. Przygotowanie odpowiedniej struktury, dostosowanie strategii oraz budowanie zaufania poprzez lokalne działania mogą być kluczowymi czynnikami sukcesu dla polskich firm chcących zdobyć rynek niemieckojęzyczny.

Pobieranie rozpocznie się automatycznie
po podaniu adresu e-mail.